Zdjęcia z wakacji, które ożywią wspomnienia i oczarują znajomych

 
Wspomnień czar

 
Lipiec, sezon wakacyjny w pełni, górskie szlaki tętnią życiem, a nadbałtyckie plaże pękają w szwach. Niektórzy z nas wybierają się na wymarzony urlop za granicą, by zaznać choć przez tydzień odrobiny egzotyki i komfortu. Każde kolejne lato łączy to samo – według większości ludzi zbyt szybko się kończy. W takim wypadku nie pozostaje nam nic innego, jak wracać do wspomnień uwiecznionych na wykonanych podczas wakacji fotografiach. Chcemy też dzielić się nimi z rodziną i znajomymi, aby podzielić się naszym szczęściem, ale… nasze pokazy nie zawsze są fascynujące, prowadząc do nagminnego ziewania naszych bliskich czasem nawet po upływie kwadransa. Jak robić zdjęcia, by tego uniknąć? Z jakich fotografii powinien być skomponowany album, aby stał się dla nas swoistym wehikułem czasu?
 
Obrazowo opowiedziana podróż

 
Nasze zdjęcia często są ze sobą powiązane w taki sposób, że tylko my wiemy, co je łączy. Zbitka kilkuset, ogólnie rzecz biorąc, przypadkowych zdjęć nie zrobi na nikim wrażenia, a i nam samym po upływie wielu lat trudno będzie złożyć to wszystko w logiczną całość. Fotografia od zawsze kojarzyła się z wyrażaniem uczuć, opowiadaniem pewnej historii. Robiąc zdjęcia podczas naszych wakacyjnych podróży, możemy opowiedzieć ich przebieg krok po kroku. Nieważne jak długi jest nasz wyjazd. Pasjonującą fotoopowieścią może być zarówno jednodniowa wycieczka, jak i znacznie dłuższy urlop. Jak ją stworzyć? Wystarczy, że aparat wyjmiemy dużo wcześniej niż po przyjeździe na miejsce, a dokładniej – już w domu. Róbmy zdjęcia podczas przygotowań do wyjazdu, momentu wyjazdu, podróży oraz tuż po dotarciu do celu. Przez nierzadko kilka lub kilkanaście godzin dzieje się tyle wartych uwiecznienia rzeczy i ma miejsce tak bardzo wiele emocji! Róbmy zdjęcia naszym współtowarzyszom oraz wszystkim miejscowym atrakcjom – jedzeniu, architekturze, krajobrazom. Jeżeli nasz aparat ma wbudowany nadajnik GPS, skorzystajmy z tej funkcji i opracujmy trasę naszego wypadu. W innym przypadku możemy pokusić się o sporządzanie krótkich notatek, które potem wykorzystamy podczas prezentowania naszych zdjęć rodzinie i znajomym, którzy z zaciekawieniem będą słuchać tego, co mamy do powiedzenia.
 
Anatomia dobrego zdjęcia

 
Koncentrując się na tym, co powinno znaleźć się w kadrze i jak powinien on wyglądać, należy wspomnieć, że nie zawsze musimy umieszczać fotografowany obiekt na środku. Zamieniając w wyobraźni kadr na planszę do gry w „kółko i krzyżyk” starajmy się umieszczać dane obiekty wzdłuż linii lub na ich przecięciach – zdecydowanie są to jego najmocniejsze punkty. Warto postanowić też na naturalność. Sztuczne pozy i stanie jak na komendę „Baczność!” raczej nie będą się kojarzyły z wakacyjnym odpoczynkiem. Powinniśmy więc fotografować naszych towarzyszy w naturalnych sytuacjach oraz w ruchu lub podczas zabawy. Nie krępujmy ich aparatem i pozwólmy być im spontanicznymi. Tło nie może odciągać uwagi od głównego bohatera zdjęcia, a jeśli będzie czyste i harmonijne, to tylko dodatkowo go wyeksponuje.  Powinniśmy też czasem skupić się na jednym konkretnym obiekcie, zamiast starać się „upchnąć” w kadrze jak najwięcej elementów. Prostsze wcale nie znaczy gorsze, minimalizm też może być niezwykle atrakcyjny! Gdy jesteśmy za granicą, postarajmy się także ukazać codzienne życie danego kraju. Wystarczy jedynie nieco zboczyć z najczęściej uczęszczanych tras, by wykonać zdjęcie charakteryzujące się dużą wartością. Jeżeli chcemy robić zdjęcia ludziom, poznajmy ich mentalność. Nie narażajmy się na nieprzyjemności, które mogą wyniknąć z powodu zrobienia człowiekowi niezbyt skoremu do bycia fotografowanym. Oprócz ludzi i charakterystycznych budynków warto też uwiecznić znajdujące się w danym miejscu unikalne detale. Warto też pobawić się makrofotografią, robiąc np. zdjęcia monet lub kwiatów. Na koniec akapitu – w ramach przypomnienia – róbmy zdjęcia także krajobrazom!
 
Kilka uwag końcowych
 
Na co dzień zawsze mamy przy sobie komórkę. Będąc na wakacjach, zamieńmy ją na aparat. Jeżeli tylko będziemy się uważnie rozglądać, praktycznie na każdym kroku możemy znaleźć coś wartego uwagi, coś co będzie wymagało szybkiej reakcji w celu uwiecznienia chwili. Nigdy nie wiadomo, kiedy będziemy potrzebować aparatu… Dlatego weźmy też ze sobą zapasową baterię, aby nie spotkała nas przykra niespodzianka w postaci niechcącego się włączyć urządzenia. Choć nie powinniśmy robić zbyt wiele zdjęć, o czym zresztą za chwilę, to miejmy przy sobie także zapasową kartę pamięci – chociażby w przypadku awarii lub zgubienia tej pierwszej. A czemu lepiej być oszczędnym w ilości zdjęć, chociaż nierzadko dysponujemy przestrzenią nawet 16 GB? Ponieważ z, dajmy na to, tysiąca fotografii ciężko będzie wyselekcjonować ok. 50 najlepszych, które pokażemy rodzinie i znajomym. Dokonując kolejnej selekcji, będziemy mogli wybrać kilka fotografii do wywołania odbitek na papierze, a te śmiało mogą zawisnąć na ścianie czy stanąć na komodzie lub firmowym biurku. Jeżeli weźmiemy sobie te wszystkie porady do serca, z pewnością będziemy zadowoleni z końcowego efektu naszej wakacyjnej fotograficznej aktywności.
 
Dobry sprzęt fotograficzny dostaniesz na http://fripers.pl/