Nasz sposób bycia i ubioru także zgodne są z tym “self-image”. Nawet związki małżeńskie zawieramy konsekwentnie z tym utrwalonym w umyśle wizerunkiem samego siebie. Jeśli jest on pozytywny – oczekujemy od życia wiele. Mamy ogromny szacunek do własnej osoby i wysokie wymagania w życiu. Byle co nas nie zadowala, kierujemy się ambicjami by wiele w życiu osiągnąć.  Kiepski “self-image” pozwala zaś ludziom tolerować byle jaką pracę, przeciętną egzystencje i brak szczęścia w małżeństwie.

Od tego jak sam siebie widzisz zależy czy dojdziesz do rzeczy wielkich, czy tez nigdy w życiu nie rozwiniesz skrzydeł

Wyobraź sobie, ze tuz przed siódma rano budzi cie telefon. "Chce ci powiedzieć, ze jesteś najlepsza osoba jaka znam – mówi glos w słuchawce – Cenie cie za to, ze tak mądrze podchodzisz do życia i ze z taka ogromna odpowiedzialnością traktujesz swoje obowiązki.  Lubię twoje poczucie humoru i fakt, ze z takim zrozumieniem traktujesz otoczenie. Uważam, ze jesteś filarem naszego środowiska i większość wspólnych znajomych się ze mną zgadza. Od dawna chciałem ci to powiedzieć Naprawdę jestem dumny, ze mam prawo nazywać cie swoim przyjacielem. Za każdym razem, kiedy jestem w twoim towarzystwie ogarnia mnie entuzjazm i moje życie nabiera głębszego sensu. Szczerze mówiąc nie mogę się po prostu doczekać, kiedy się znowu spotkamy. Tyle na razie, bardzo się spieszę, ale musiałem ci to powiedzieć"

Tutaj usłyszałbyś trzask odłożonej słuchawki

Gdybyś rzeczywiście otrzymał taki telefon, gdybyś miał pełny szacunek do tej osoby, która zadzwoniła i gdybyś wiedział z cala pewnością, ze to nie jest żart – jaki czekałby cie dzień? Tesli jesteś lekarzem czy byłbyś tego dnia lepszym lekarzem? Oczywiście. Tego dnia otoczyłbyś swoich pacjentów większa troska niż kiedykolwiek w życiu Tesli jesteś sprzedawca w sklepie, byłbyś tez lepszym sprzedawca – tego dnia uśmiechałbyś się bardziej życzliwe do każdego wchodzącego do sklepu klienta. Byłbyś tez lepszym kierowca autobusu. I lepszym studentem. Byłbyś lepszy we wszystkim, czym się na co dzień zajmujesz.

O ile więcej wiedziałbyś jednak na temat medycyny, sprzedawania, kierowania autobusu? Nic ponad to, co już wiedziałeś dnia poprzedniego.
A jednak byłbyś lepszy! Dlaczego? Bo pod wpływem tego, co usłyszałeś dramatycznie zmieniłoby się twoje własne pojecie o samym sobie. Twój “self-image”. Myślałbyś sobie  "Kuchnia, jestem filarem naszego środowiska, ludzie mnie lubią i doceniają"Nie chciałbyś chyba stracić tej reputacji i pracowałbyś lepiej, wydajniej.

Dr Maxwell Maltz, który zasłynął w latach pięćdziesiątych swoja książką "Psycho-Cybernbetyka", oprócz psychologii zajmował się tez chirurgia plastyczną.  Ludzie przychodzili do niego  mówiąc "moje blizny powodują, ze nie znoszę swojej osoby". Dr Maltz likwidował wiec blizny po oparzeniach, skracał długie nosy i zamieniał brzydkie twarze w ładne, czasem nawet w piękne Odkrył jednak, ze większości pacjentów taka operacja niezbyt w życiu pomagała Mimo zgrabnych nosów w dalszym ciągu pozostawały im te same kompleksy brzydkiego kaczątka objawiające się nieśmiałością i brakiem wiary w siebie. Dalej nie znosili swojego wyglądu dopatrując się w nim coraz to nowych wad. Po operacji byli równie nieszczęśliwi jak przed nią

Po latach studiów przekonał się wreszcie Dr Maltz dlaczego tak jest i poświecił temu zagadnieniu cala książkę, która zmieniła oblicze psychologii stosowanej.

Nasz self-image to  kompletny obraz człowieka widziany od wnętrza Tesli poprawimy tylko swój wygląd fizyczny, osobowość nie nadąża wystarczająco szybko za ta zmiana. Dopiero kiedy ten “self-image”  zmieni się na lepsze!

Tesli chcesz w życiu osiągnąć więcej niż masz, jeśli pragniesz zmian –  zacznij od swojego “self-image” – tego wizerunku samego siebie. Jak? Wcale nie musisz czekać na taki telefon od znajomego – to może nigdy nie nastąpić Stosuj ćwiczenia z psycho-cybernetyki, które zalecał dr. Maltz. Przynajmniej przez pól godziny dziennie, ale konsekwentnie. W twoim umyśle powstanie "metryka" człowieka sukcesu.

Siądź wygodnie w fotelu. Rozluźnij się Włącz ulubiona płytę i zagłęb się w swojej wyobraźni Oto ty jako osoba ogromnego sukcesu – zacznij marzyc. Osiągasz wszystko to, co zaplanowałeś i wymarzyłeś Jesteś pełen i pewien swojej wartości Jesteś osoba ogromnie szczęśliwą i tryskająca zdrowiem. Nie masz większych zmartwień ani kłopotów finansowych. Wyobraź sobie jak wygląda twój nowy styl bycia – teraz kiedy wszystkie problemy zostały rozwiązane Jak wygląda twoje otoczenie. Wyobraź sobie emocje związane z tym, ze niemal każdy chce mieć ciebie za przyjaciela. Szefowie cie lobia, podwładni za tobą przepadają Jak się czujesz? Na co się teraz możesz zgodzić a na co absolutnie nie?

Tesli będziesz odbywać to ćwiczenie regularnie, po jakimś czasie ten nowy obraz stanie się twoim nowym self-image.  W miarę zaostrzania się tego obrazu twoja podświadomość zacznie ci sprzyjać, podpowiadając co masz robić by żyć w zgodzie z tym nowym wizerunkiem samego siebie.

Takie psycho-cybernertyczne ćwiczenia to rodzaj relaksu i wakacji. To doskonała ucieczka od szarej codzienności Ludzie sukcesu często udają się w ten świat własnej wyobraźni kiedy problemy się nawarstwiają i kiedy czuja, ze grozi im desperacja. Wracają z tej "podroży w wyobraźnię" wypoczęci, podbudowani wiara w siebie i  z nowa energia rzucają się w wir życia

Naprawdę, wierz mi – warto sprobować!
 
Wanda Łoskot mieszka na stale w USA, gdzie jest doradcą do spraw rozwoju biznesu. Odwiedź jej strony internetowe AkademiaSukcesu.com i SukcesTwojejFirmy , gdzie znajdziesz więcej podobnych artykułów – możesz się tam nawet zapisać na bezpłatny Kurs Planowania Życia!