Opiekunowie, którzy mają już za sobą pierwszą wspólną jesień lub przedwiośnie z na pewno wiedzą, jak bardzo uciążliwy może być katar u małego dziecka. Przekonali się, że maluch naprawdę nie potrafi sam pozbyć się wydzieliny z nosa. Wycierali buźkę niezliczoną ilość razy. Przekonywali do jedzenia. Ale pociecha nie chciała, bo przecież jedząc miała problemy z oddychaniem. Rodzice, którzy z niepokojem patrzą przez okno powinni poznać sposoby na katar u dzieci.
To ważne
Nie ma co liczyć, że kilkumiesięczny bobas po kilku dniach z katarem nauczy się samodzielnie wydmuchiwać nos. To dla dziecka totalna abstrakcja i to rolą rodzica będzie nauczyć dziecko samodzielnie radzić sobie z tym problemem. Jednak przez mniej więcej pierwsze dwa lata trzeba będzie mu pomagać. To ważne, ponieważ w wyniku nieleczonego kataru może dojść do nieprzyjemnych powikłań. Zapalenie ucha środkowego, spojówek, krtani, zapalenie płuc…
Sposób pierwszy
To chyba najprostsza metoda. Należy dbać o to, by maluch spał na brzuszku. W ten sposób wydzielina sama mu wypłynie z noska. Niestety nie jest to metoda skuteczna na tyle, by . Należy więc uzupełniać to działanie kolejnymi.
Sposób drugi
Oczyszczanie nosa za pomocą aspiratora. To metoda na błyskawiczne pozbycie się zalegającej wydzieliny. Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów urządzeń, więc bez problemu będzie można wybrać ten dla dziecka. Dostępne są w każdej aptece. Warto wziąć pod uwagę te z małymi silikonowymi końcówkami. Są odpowiednio miękkie dla małego noska. Można je kupić za około 30 złotych.
Aspirator do nosa to urządzenie w kształcie tulejki. W środku ma system filtrów. Działanie jest proste i bezpieczne. Węższy koniec aspiratora należy wprowadzić do noska malucha. Z kolei na szerszy nałożyć specjalną rurkę, która będzie dołączona do zestawu. Przez tę rurkę rodzic wciąga powietrze, zasysając do urządzenia wydzielinę z nosa. Spokojnie, to bardzo higieniczny zabieg! Cała wydzielina z nosa malucha zatrzyma się na filtrze. Nic zatem nie dostanie się do ust rodzica.
Należy pamiętać o umyciu aspiratora po każdym użyciu. Inaczej osadzą się na nim bakterie i wirusy, przez co trudniej będzie się maluchowi wyleczyć.
Sposób trzeci
Nawilżaj powietrze w pokoju. Zbyt suchy klimat wysusza dodatkowo błonę śluzową noska, przez co trudniej wyleczyć się z kataru. Rodzice, którzy nie mają w domu tego typu urządzenia nie muszą się jednak martwić. Sposobem na nawilżenie powietrza w pokoju jest położenie na kaloryferze mokrego ręcznika.
Sposób czwarty
Skórę pod noskiem dziecka warto posmarować maścią majerankową. Należy uważać, by maść nie dostała się do noska, bo podrażni błony śluzowe.
Jeśli pediatra nie zaleci inaczej, to nie powinno się stosować innych środków. Preparaty dla osób dorosłych działają inaczej na dzieci. Jeśli samopoczucie malucha nie polepszy się po kilku dniach, należy skontaktować się z lekarzem. Katar może być bowiem objawem czegoś poważniejszego.
