Z tego stwierdzenia wywnioskować można, że:
– człowiek nie żyje wiecznie,
– nie można w ciągu doby być cały czas „na chodzie”.
Mając to na uwadze, każdy szanujący swe życie człowiek winien tak planować swój dzień, by go jak najlepiej wykorzystać. Czasem nie da się zarządzać, można go jedynie nie tracić.
Podział zadań
Pogrupuj je wg następujących kategorii:
A. pilne i pierwszoplanowe
Do tej kategorii zalicz te zadania, które musisz wykonać natychmiast i ma to niezwykłą wagę dla twoich planów pro futuro. Zadaniem pilnym i pierwszoplanowym jest wszystko to, co pozwoli zachować odpowiednią realizację długoletnich planów bez „poślizgów”.
B. pilne lecz nie pierwszoplanowe
Ta kategoria od poprzedniej różni się tym, że niewykonanie zadania pilnego, ale nie pierwszoplanowego może nieść za sobą określone konsekwencje, lecz nie będą one miały wpływu na to gdzie będziesz za kilka lat. Te zadania mają wpływ na obecne stany rzeczy.
C. pierwszoplanowe lecz nie pilne,
Tu znajdują się zadania, których realizowanie sprawia, iż jesteś coraz bliżej wyznaczonego celu. Dobrze jest zadania z tej kategorii podzielić na określone grupy, szczególnie gdy plan wymaga działań przez długi okres czasu. Etapowe realizowanie wiąże się z tym, że zakończenie prac nad określonym etapem i przejście do następnego jest motywujące dla realizatora.
D. nie pilne i nie pierwszoplanowe.
Tu powinny trafić zadania, które nie zagościły w żadnej z powyższych kategorii. Takim zadaniem jest np. sprzątanie biurka. Jest to czynność, która czasem wykonywana jest dla odprężenia a czasem by odwlec czas rozpoczęcia prac nad czymś ważnym, np. przygotowaniem raportu dla szefa. Tak na marginesie, zalecam utrzymywanie porządku, by nie tworzyć fikcji, że robimy coś pożytecznego. Sprawy błahe i nieistotne z tej kategorii powinny lądować w koszu.
Plan dnia
Każdy człowiek o różnej porze dnia ma różny stopień wydajności. Planując dzień, należy uwzględnić osobiste predyspozycje i działać według ustalonego harmonogramu. Pamiętajmy jednak, że stopień wydajności to nie poziom chęci do pracy.
Większość ludzi najefektywniej pracuje przed południem, w godzinach rannych do godziny 10:00. Później, do godziny 15:00 można zauważyć spadek skuteczności. Warto wówczas popracować nad rzeczami mniej istotnymi. Od 15:00 do 20:00 krzywa wydajności znów idzie w górę, ale takiego poziomu jak rankiem nie osiąga.
Warto zaznaczyć, iż za wykonywaniem ważnych zadań w godzinach rannych stoi jeszcze jeden argument. Zrobienie, ukończenie czegoś ważnego daje poczucie satysfakcji i zadowolenia. To motywujące i pozwala optymistycznie patrzeć w kalendarz gdzie jest jeszcze dużo pozycji do odhaczenia.