Na przestrzeni epok zmieniały się poglądy na „brud” jako taki, co ściśle łączyło się z koncepcjami prywatności, zdrowia i choroby, śmierci, z poglądami na religię  i seksualność, z koncepcjami dotyczącymi sensu życia.

Instytucje państwowe, kościelne, lekarze, pisarze, autorytety moralne różnie podchodzili do dbania o czystość, raz gloryfikując, raz przeklinając ideę „mycia się”.

Czystość w rozumieniu starożytnych Rzymian oznaczała dwugodzinną kąpiel w łaźni, skrobanie całego ciała specjalnym narzędziem, a na koniec – namaszczenie go oliwą. 
XVII-wieczny Francuz uznawał, że jest czysty gdy własne (i cudze) „wyziewy cielesne” zneutralizował perfumami, bieliznę zmieniał raz na kilka miesięcy, zaś wszy gnieżdżące się w swej wspaniałej pudrowanej peruce zabijał na srebrnym kowadełku.
Anglicy natomiast  w XVIII w. zachwalali niezwykłe właściwości zimnych kąpieli, wierząc w ich cudowne moce uzdrawiające, leczące nawet z trądu i ślepoty.   

Dzieje brudu – a także jego zwalczania – stanowią niezmiernie ciekawą
i fascynującą część naszej kultury i obyczajów.

Katherine Ashenburg
HISTORIA BRUDU
Tłumaczenie: Aleksandra Górska

Wydawca: Bellona
format B5
264 stron
oprawa miękka