Damska deskorolka
Jeśli przyjrzeć się bliżej temu jak wygląda deskorolka damska i męska, to tak naprawdę ciężko jest zauważyć jakąś większą różnicę. Najbardziej widoczna różnica, jaką laik może zauważyć gołym okiem to rozmiar oraz nadruki. Często deskorolki dla kobiet są nieco bardziej subtelne, mają nieco mniejszy rozmiar i często troszkę węższy „blat” czyli samą deskę. Poza tym różnicę widać, kiedy się patrzy na nadruki. Te kobiece często przystosowane są do damskiej części klienteli. Ciekawostką jest fakt, że wiele sklepów oferujących w sprzedaży deskorolki oferuje możliwość wybrania dowolnego nadruku. Dlatego też wiele osób decyduje się na zadrukowanie deski na przykład plakatem swojego ulubionego zespołu, zdjęciem bliskiej osoby, fotografią swojego osiedla, ciekawym napisem, imitacją jakiegoś tatuażu i wieloma innymi pomysłami na graficzne ozdobienie swojego streetowego nabytku. Trzeba przyznać, że takie spersonalizowane deskorolki robią faktycznie furorę i coraz więcej osób decyduje się na swój prywatny nadruk.
Longboard – młodszy brat deskorolki
Pisząc o deskorolkach ogólnie oraz o deskorolkach dla kobiet nie sposób nie wspomnieć o jej odmianie, która stała się szczególnie popularna! Longboard to nic innego jak dłuższa wersja tej klasycznej deskorolki. Różni się od niej nie tylko długością, ale również rozstawem kółek oraz ogólnym wyglądem. Wiele kobiet wybiera właśnie longboard zamiast deskorolki, bo ten model wygląda o wiele bardziej subtelnie, o wiele bardziej kobieco, czasem też bywa on lżejszy od normalnej deskorolki. Z longboardem trzeba jednak bardziej uważać podczas jazdy, ponieważ może osiągać on o wiele większe prędkości aniżeli deskorolka. Dlatego też jeżeli ktoś dopiero zaczyna swoją przygodę z takim sprzętem sportowym, to powinien raczej zacząć ją od ćwiczenia na zwykłej deskorolce, a dopiero później ewentualne przenieść się na porządnej jakości longboard. Należy również zawsze pamiętać o zakładaniu ochraniaczy, bo nigdy nie wiadomo, kiedy może nam się przytrafić jakaś kraksa czy wypadek, a już niejedna osoba połamała ręce i nogi podczas zbyt brawurowej jazdy albo po prostu pechowego najazdu na coś.