Malinowy marketing – lekcja marketingu z placu targowego…
Uśmiechnąłem się i powiedziałem czemu nie – kolejna w życiu przygoda. Przybrałem rolę plantatora malin Na następny dzień, a potem przez kilka tygodni stałem na placu sprzedając maliny (od komputera i książek wylądować prosto na placu targowym). Miły, pyszny i aktywny…