Ile nasze dzieci zapamiętają z dzieciństwa?

Pytanie o to na ile dobrze dzieci zapamiętują nie jest już tak proste jak to, czy w ogóle zapamiętują. Niektóre wydarzenia świadczą o tym, że pamięć małych dzieci jest zdumiewająco dobra, a inne, że daleko jej do pamięci osoby dorosłej.
Psychologowie zajmujący się teorią przetwarzania informacji, a więc odbierania, magazynowania i wydobywania ich w odpowiedniej sytuacji, rozróżniają dwa typy pamięci: rozpoznawczą oraz odtwórczą.
 
O pamięci rozpoznawczej mówimy wtedy, gdy spostrzegamy, że dane zjawisko jest nam znane z przeszłości. Ten typ pamięci daje o sobie znać na przykład wtedy, kiedy spotykamy na ulicy znajomego, z którym kilka lat wcześniej byliśmy na wakacjach. Następuje rozpoznanie twarzy, a więc przywołanie informacji kiedyś zmagazynowanej.
 
Pytanie, które się nasuwa: od którego momentu rozwoju dziecko ma pamięć rozpoznawczą? Od urodzenia! Świadczy o tym zjawisko habituacji, czyli spadek reakcji na bodziec już znany. Niemowlę, które pierwszy raz słyszy dźwięki muzyki jazzowej reaguje poruszeniem, ale jeśli jego rodzice kilka razy w tygodniu relaksują się przy tej muzyce, to po jakimś czasie nie wzbudzi ona już emocji u dziecka. Maluszek przyzwyczai się do tego bodźca w zakresie modalności słuchowej.
 
Warto obserwować jak dziecko oswaja kolejne bodźce w obszarze wzroku, dotyku, słuchu. Baczny obserwator dostrzeże zmiany rozwojowe u swojego malucha. Zmianie ulega przede wszystkim czas przechowywania informacji. U młodszych noworodków trzeba stosować kilkusekundowe przerwy między prezentacją bodźca, bo tylko na tak krótki czas mózg dziecka przechowuje informację o bodźcu. Jednak już pięciomiesięczne dziecko zachowuje obraz twarzy w pamięci na dwa tygodnie –dziecko rozpoznaje osobę na zdjęciu.
 
Czy pamięć odtwórcza także występuje i daje się obserwować już od urodzenia? Bardzo trudno to wiarygodnie potwierdzić. Pamięć odtwórcza przejawia się wtedy, kiedy przywołujemy bodziec, który nie jest nam aktualnie eksponowany. Dla przykładu: na kursie zawodowym zapoznajemy się ze schematem budowy komputera, a na egzaminie kończącym kurs rysujemy fragmenty tego schematu bez zerkania na plansze, do książek, do notatek. Potocznie mówi się wtedy o „rysowaniu z pamięci”, a dokładniej –z pamięci odtwórczej.
Badacze nie są zgodni co do tego jakich metod należy używać, by wnioskować o istnieniu pamięci odtwórczej u dzieci. Stąd też nie ma wśród nich jednomyślności jeśli chodzi o to kiedy ten typ pamięci się pojawia. Generalizując poglądy eksperymentatorów można przyjąć, że dziecko, które potrafi odnaleźć przedmiot niewidziany kilka dni, przejawia jakąś formę pamięci odtwórczej. Dzieje się tak np. wtedy, kiedy dziecko jedzie na weekend do dziadków, a po powrocie bez problemu odnajduje w swoim pokoju ulubioną zabawkę.
 
Pamięć jest elementem rozwoju poznawczego dzieci i w pewnej mierze jest zdeterminowana biologicznie. Świadczy o tym fakt, że jej rozwój jest możliwy do przewidzenia u zdrowych noworodków i młodszych dzieci.
Nie oznacza to jednak, że na pamięć nie wpływa doświadczenie. Okazuje się, że sposób, w jaki rodzice rozmawiają z dziećmi o przeszłości kształtuje zdolność zapamiętywania.
 
Rodzice, którzy podejmują wysiłki, by w rozmowie skłonić dziecko do treningu pamięci, zadają pytania otwarte, unikają pytań-rozstrzygnięć.
Przykład I.
Rodzic: Co widzieliśmy w wakacje nad jeziorem?
Dziecko: Yyyy, nie pamiętam…
Rodzic: Przypomnij sobie taki poranek, kiedy wstaliśmy bardzo wcześnie i poszliśmy na mostek. Co zobaczyłeś na jeziorze?
Dziecko: Kaczki!
Rodzic wyraźnie stara się podać dziecku szczegóły sytuacji, wspomaga proces przypominania. Nie próbuje odpowiadać za dziecko, tworzy tropy, po których dziecko dochodzi do odpowiedzi. Świetnie!
Przykład II.
Rodzic: Pamiętasz jak pojechaliśmy nad jezioro?
Dziecko: Tak.
Rodzic: Pamiętasz kaczki?
Dziecko: Tak.
To typ określany przez badaczy jako „rodzic powtarzający”. Zadaje pytania rozstrzygnięcia, na które można odpowiedzieć jedynie tak lub nie.
Taki styl komunikacji nie sprzyja trenowaniu pamięci, nie zachęca do przypominania sobie przeszłych zdarzeń.
 
Warto poświęcić uwagę tematowi zapamiętywania informacji przez dzieci. Poszukiwać gier
i zabaw, które obok rozmowy, są podstawowym narzędziem trenowania zdolności przechowywania danych w dziecięcym umyśle
. Zagadnienie pamięci wiąże się bezpośrednio
z tematem uczenia się czynności codziennych oraz zdobywania wiedzy szkolnej,  który nabiera znaczenia wraz z rozwojem dziecka.
 
Autorka artykułu:
Joanna Sowińska
Pedagożka Kreatywki