„Bez pracy nie ma kołaczy”, „żeby wyjąć trzeba włożyć”. Powiedzeń obrazujących drogę do bogactwa jest bardzo wiele. Ja najbardziej lubię powiedzenie, którym podzielił się ze mną niegdyś mój dobry przyjaciel: 

 

"Żeby osiągać sukces trzeba wyjść ze sfery komfortu"

 

Od tamtej pory gdy zaczyna myśleć, że z czymś nie daje sobie rady szybko przypominam sobie te słowa i nigdy się nie poddaje. W naszym przypadku komfort oznacza wyimaginowane bezpieczeństwo wynikające z pracy na etacie i stałym przypływem gotówki co miesiąc. Jak więc znaleźć 10 % oszczędności w tak napiętym domowych budżecie?

 

Zadanie to jest bardzo proste. Wystarczy kartka papieru i spisanie wszystkich naszych wydatków. Dokładnie zapisz ile i na co wydajesz np. na benzynę do samochodu, na jedzenie, na rozrywki-dosłownie wszystko.

 

Teraz przejrzyj listę i zobacz z czego możesz zrezygnować, rób to tak długo, aż osiągniesz 10 % swoich zarobków. Pamiętaj "Żeby osiągać sukces trzeba wyjść ze sfery komfortu".
Nic nie szkodzi jeśli w cieplejszych miesiącach zrezygnował z samochodu i będziesz jeździł do pracy na rowerze. Skorzysta na tym nie tylko Twój portfel ale i zdrowie.

 

Jak uda Ci się już znaleźć 10 % to nadszedł czas na dokładny plan finansowy. Jeśli będziesz wiedział dokąd idziesz to szybciej dotrzesz do celu. Jeśli masz długi, a ma je ponad 80 % Polaków, to stwórz dokładny plan wyjścia z nich. Sukcesywnie przeznaczaj oszczędzone pieniądze na spłatę wierzytelności. Najlepiej ustaw stałe zlecenie w banku by pieniądze spływały zaraz po pojawieniu się na Twoim koncie.

 

Szybko wyliczysz w jakim czasie uda Ci się spłacić wszystkie należności. Po spłacenie wszystkich długów odkładaj dalej co najmniej 10 % i sukcesywnie inwestuj według zasad koszy przedstawionej
w poprzedniej części. Pamiętaj, że dążysz do tego by to pieniądze pracowały dla ciebie a nie ty dla nich. Czas będzie mijał co raz szybciej tylko od Ciebie zależy czy będzie płyną na Twoją korzyść.

 

W następnym artykule pokażę wam jak kupować nieruchomości bez gotówki. Tak bez żadnych własnych pieniędzy!

 

Marek Kawecki