Gdy ona to mama, a on to tata

Przyszłe mamy i tatusiowe coraz skrupulatniej przygotowują się do rodzicielstwa. Planowaniom i przygotowaniom towarzyszy także coraz większe urefleksyjnienie tego, jak sama ciąża i pojawienie się dziecka może wpłynąć nie tylko na życie każdego z nich, ale również na relacje między przyszłymi rodzicami oraz rodzicami a pojawiającym się w ich życiu maleństwem.

Partnerstwo 2.0

Minęły lata, w których główną podstawą relacji w rodzinie była solidarność i poświęcenie kobiet oraz drugoplanowa rola mężczyzn. Coraz częstszy jest model, w którym rodzinę tworzą, definiują i redefiniują partnerzy, którzy mają prawo do samorozwoju. Kobiety, mają wciąż dużo obowiązków, to przecież one karmią piersią, wykonują większość obowiązków pielęgnacyjnych, ale też kobiety mają także coraz więcej praw, a mężczyźni, ich partnerzy, coraz więcej obowiązków.

Kobiety coraz częściej oczekują od swoich partnerów pełnego zaangażowania i bycia aktywnym tatą oraz czułym partnerem. Mężczyźni z kolei czują, że mają prawo do emocji i coraz chętniej angażują się w rodzicielstwo pełną parą. W związku z tymi zmianami coraz więcej o tych relacjach między partnerami myślimy, tworząc nowe strategie, aby jak najlepiej o nie zadbać. Kobiety coraz częściej oczekują od swoich partnerów pełnego zaangażowania i bycia aktywnym tatą oraz czułym partnerem.

Razem najlepiej

Co robimy, aby w jak najkorzystniejszy sposób przygotować się na zmianę relacji po narodzinach naszego dziecka? Rozmawiamy i podejmujemy decyzje razem. Te ważne, i te mniej ważne. Nawet Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wybór przez partnerów szpitala, w którym mogą partnerzy „rodzić razem” i gdzie kobieta ma prawo wyboru zasad opieki okołoporodowej.

Przygotowania jednak zaczynają się wcześnie, a dotyczy to także tatusiów. Coraz więcej przyszłych ojców (średnio 20%, w wielkich miastach prawie 40%) uczestniczy w zajęciach w szkole rodzenia oraz korzysta z dostępnych porad eksperckich, czy literatury rodzicielskiej (56%), a nawet warsztatów (13%). Tacy młodzi ojcowie mają szansę lepiej zrozumieć swoje partnerki, lepiej je wspierać.

Pamiętajmy, że jesteśmy w samym środku zmiany wzorców tego, jak zachowuje się mama, a jak tata. Powoli, powoli, ale jednak idziemy do przodu, by coraz częściej rozmawiać o tym, jak naprawdę się czujemy w naszych nowych rodzicielskich rolach i wobec siebie. Najważniejsze jest mówić otwarcie
o swoich obawach i oczekiwaniach, bez lęku i szukać wsparcia u siebie nawzajem.

Tekst na podstawie materiałów kampanii  „Wspieramy Was od 1.dnia”