Podróżowanie z dzieckiem często jest źródłem wielu problemów – nie dość, że maluch może być kapryśny i marudny, gdy trasa jest daleka, to jeszcze dodatkowo dochodzi do tego gorsze samopoczucie, które może wynikać z choroby lokomocyjnej. Jak wobec tego przygotować dziecko na dłuższą drogę?
Dobra organizacja to podstawa
Przygotowań do wyjazdu nie powinno się zaczynać na jeden dzień przed nim. Najlepiej na minimum tydzień przed planowaną podróżą zapisać w notatniku wszystkie potrzebne rzeczy, które trzeba będzie zabrać czy załatwić. Na liście powinny znaleźć się ubrania dla dziecka, jedzenie, leki w poręcznej apteczce, a także zabawki i inne gadżety pomagające w spędzeniu ciekawego czasu w samochodzie. Nie zapominaj także o foteliku samochodowym – to podstawa bezpieczeństwa!
Zaplanuj przestrzeń w samochodzie
Warto uzgodnić z dzieckiem, co wziąć do samochodu, aby nie nudziło się podczas podróży. Mogą być to między innymi pluszaki, gry planszowe, które dostępne są także w wersji podróżnej, książeczki czy kolorowanki. Nieodzowny może być też tablet z grami czy filmami. Aby można było łatwo puszczać na nim ulubione dziecięce animacje, warto zdecydować się na zakupienie specjalnego etui, które będzie można umieścić na zagłówku fotela.
Przygotuj gry dla podróżujących
Zagadki, piosenki, zabawy słowne – dzięki nim podróż może minąć jeszcze szybciej i bez nudy. W internecie znaleźć można wiele różnych pomysłów na gry dla każdego podróżującego, aby dotarcie do celu było jeszcze przyjemniejsze.
Zapobiegaj gorszemu samopoczuciu dziecka
Aby podróż nie była związana z nieprzyjemnościami choroby lokomocyjnej, warto zastosować odpowiednie środki już przed jej rozpoczęciem. W tym celu można zastosować także naturalne preparaty, na przykład zawierające kłącze imbiru oraz miętę pieprzową. Wpływają one na zmniejszenie dyskomfortu podczas podróży, między innymi odruchów wymiotnych oraz nudności. Specyfikiem tego rodzaju jest Visolvit Junior Loko, który ma pyszny, wiśniowy smak.