Jaki jest związek pszczół z człowiekiem? Myślimy, że gdy nie będzie pszczół, zabraknie miodu, a bez niego można się przecież obyć. Fakt, nie będziemy smakować miodu, ale może się okazać, że zabraknie owoców i warzyw. Przecież pszczoły zapylają wiele roślin. Sadownicy, rolnicy i ogrodnicy już obserwują zmiany w swoich ogrodach. W Polsce każdego roku ubywa od 10 do 15% pszczół. Co możemy zrobić w tej niekorzystnej sytuacji? Jako że te pożyteczne i słynące z pracowitości pszczoły giną masowo na skutek zbytniej ingerencji człowieka w przyrodę (używanie pestycydów, od których giną owady) we własnym zakresie możemy pszczołom stwarzać małe enklawy zdrowej i miododajnej roślinności.

Mamy ogródki, pielęgnujemy pieczołowicie trawniki przed domem, warto część miejsca przeznaczyć na rośliny ozdobne. Może to być łąka kwietna, która nie wymaga żądnej pielęgnacji. Na balkonach i tarasach uprawiajmy kwiaty i zioła, przyciągające owady. Są to między innymi lubiane i łatwe w uprawie astry, liliowce, dalie, cynie, niecierpki, takie zioła jak tymianek, kolendra, bazylia, szałwia czy lawenda. Jesteś eco? Uprawiaj rośliny ozdobne, poprawisz estetykę swojego balkonu, dasz pokarm owadom.

Warto takie akcje propagować w szkołach, nasiona i sadzonki są łatwo dostępne i niedrogie. Upiększając najbliższe otoczenie, upiększasz świat. Jednocześnie ratujesz przyrodę, a nawet, choć brzmi to pompatycznie, ratujesz ludzkość. Wielkie słowa, ale przypomnij sobie, co powiedział Einstein: po 4 latach po wyginięciu pszczół, zginie człowiek. Ratujmy więc pszczoły. Einstein na pewno wiedział, co mówi.