Dlaczego w czasach dobrobytu tak często zdarzają się niedobory minerałów, pomimo że dbamy o nasze dzieci i staramy się robić dla nich wszystko co najlepsze?
Pierwszym winowajcą jest wysokoprzetworzona żywność, oraz tzw."antyżywność".
Drugim ważnym powodem jest wyjałowienie gleb z pierwiastków odżywczych, z powodu intensywnej uprawy roślin i jednostronnego stosowania nawozów sztucznych, zawierąjacych tylko trzy składniki: azot, potas i fosfor. Ten sposób uprawy powoduje zmniejszenie zawartości wielu innych, ważnych minerałów w organizmach roślinnych, zwierzęcych i ludzkich.
Trzecim powodem jest zwiększone w naszych czasach narażenia na oddziaływanie substancji toksycznych – pierwiastki toksyczne i substancje chemiczne docierają do nas z wszystkich stron: napojów, żywności i powietrza.
Nasz obecny sposób żywienia uznajemy za wystarczający, ale mało kto spełnia postulowany przez żywieniowców wymóg, zalecający zjadanie pięciu porcji warzyw i owoców dziennie jako warunek niezbędnej podaży witamin i minerałów, nie jest to też łatwe do wykonania zimą w naszym klimacie.
Odnośnie sposobu odżywiania się, należy uświadomić sobie również fakt, że przez ostatnie sto lat nasza żywność zmieniła się drastycznie w porównaniu do tego, do czego były przyzwyczajone organizmy ludzkie na przestrzeni tysięcy lat ewolucji.
Przed około stu laty wprowadzono do powszechnego użycia oczyszczoną mąkę, którą zjada się w dużych ilościach, ponieważ z niej wypieka się chleb, bułki, wyrabia kluski, makarony, drobne kasze i używa do wyrobu najróżniejszych wyrobów cukierniczych. “Biała” mąka jest w ok. 95% pozbawiona witamin B i wszystkich minerałów znajdujących się w odrzucanej w procesie produkcji otoczce ziarna, najważniejsze z nich to : wapń, magnez, chrom i mangan.
Mało kto wie, że wynalazek oczyszczonej mąki miał czysto praktyczny i ekonomiczny aspekt, mąki takiej nie chciały jeść myszy (podpowiadał im to ich instynkt samozachowawczy – brak witamin i minerałów spowodowałby u nich choroby i w końcu śmierć ), mąka pozostawała nienaruszona i można było ją dłużej przechowywać.
Człowiek mając bardziej urozmaiconą dietę, może te braki wyrównać w zakresie witamin i minerałów, ale zachodzi pytanie czy dzieje się to w sposób wystarczający?
Specjaliści w zakresie żywienia stwierdzają powszechnie występujące deficyty takich pierwiastków jak magnez, wapń, cynk, żelazo, chrom, mangan, selen.
Niedobory witaminowo-mineralne potęguje spożywanie tzw. antyżywności. Od około pięćdziesięciu lat do produkowanej żywności wprowadzono ponad 3500 sztucznych substancji, wiele z tych substancji ma właściwości antyodżywcze, ponieważ uniemożliwia wchłanianie i wykorzystanie właściwych składników odżywczych lub przyspiesza ich wydalanie.
Jeżeli zjada się jakiekolwiek pożywienie, które do przetworzenia wymaga więcej składników odżywczych, niż samo dostarcza, to można je nazwać antypożywieniem.
Do tego typu produktów należą m.in. produkty zawierające dodatki chemiczne, konserwanty, pestycydy, antybiotyki, utwardzone tłuszcze roślinne trans, tłuszcze utlenione np. w chipsach, napoje gazowane ze sztucznymi dodatkami smakowymi i barwnikowymi, również cukier, słodycze, skrobia z oczyszczonych ziaren zbóż ( “puste kalorie”), w przypadku tych ostatnich spożycie ich zwiększa zapotrzebowanie na witaminy z grupy B, magnez, chrom, wapń, cynk i in., które są niezbędne w aktywowaniu enzymów biorących udział w przetwarzaniu węglowodanów.
Spożywanie cukru ponadto zwiększa wydalanie chromu z moczem, fosforany znajdujące się w napojach gazowanych zmniejszają wchłanianie wapnia w przewodzie pokarmowym, barwnik spożywczy tartazyna ( E102) obniża zawartość cynku w organizmie poprzez wypłukiwanie go z moczem, przykłady tego typu działań można by mnożyć.
W przeciętnej diecie w krajach rozwiniętych dwie trzecie kalorii pochodzi właśnie z takich pokarmów. Oznacza to, że pozostała jedna trzecia diety musi nie tylko uzupełnić braki, dostarczając składniki niezbędne dla zdrowia, ale też zneutralizować substancje antyodżywcze dostarczane w dużych ilościach z pożywieniem.
Poszczególne witaminy są powiązane w procesach metabolicznych w organizmie z działaniem poszczególnych minerałów np. wit.C z żelazem, magnez z wit.B, cynk z wit.A, selen z wit.E itp. O roli witamin wiemy dosyć sporo, natomiast ostatnie dziesięć lat badań naukowych przynosi wiele ważnych odkryć o nieznanych do tej pory funkcjach pierwiastków w organizmie.
Znanych jest wiele pierwiastków potrzebnych do życia, które należy dostarczyć z zewnątrz, należą do nich:
* makroelementy: wapń, magnez, fosfor, siarka, potas, sód i chlor oraz
* mikroelementy: żelazo, cynk, miedź, selen, jod, mangan, molibden, kobalt, wanad, krzem, bor, lit, i in.
Dlaczego witaminy i minerały są takie ważne?
Wszystkie one spełniają ważną rolę, będąc aktywatorami wielu przemian enzymatycznych lub wchodzą wskład struktur budulcowych organizmu. Obniżenie aktywności enzymów ma ujemny wpływ na funkcjonowanie organizmu.
Obecny stan wiedzy udowadnia rolę magnezu w trzystu przemianach enzymatycznych, o cynku wiadomo, że aktywuje dwieście różnych enzymów, działających w różnych miejscach organizmu ( np. aktywacja syntezy insuliny w trzustce, dojrzewanie limfocytów T – komórek układu odpornościowego, udział w regeneracji komórek skóry i śluzówek, produkcja enzymów trawiennych w przewodzie pokarmowym, produkcja progesteronu itd. ).
Stwierdzono, że w rodzinach gdzie występują często nowotwory, częstym zjawiskiem u członków tej rodziny jest niedobór selenu ( selen uaktywnia enzym, który unieczynnia działanie wolnych rodników – nadmiar wolnych rodników może uszkadzać struktury komórek i wywołać degenerację lub poczatek procesu mowotworowego… ).
Niedobór witaminowo-mineralny może powodować różnorodne niedomagania w organizmie, w końcu jest jednym z czynników przyczyniających się do rozwoju chorób.
Najczęstsze objawy utajonych braków w tym zakresie przejawiają się w postaci przewlekłego zmęczenia, braku energii, chwiejności emocjonalnej, nadpobudliwości u dzieci, braku odporności, zaburzenia snu, osłabienia pamięci itd.
Im mniej pierwiastków odżywczych w organizmach ludzkich tym łatwiej wbudowują się pierwiastki toksyczne. Odpowiednia ilość magnezu i wapnia zapobiega gromadzeniu się ołowiu, cynk zapobiega osadzaniu się kadmu, selen jest antidotum dla arsenu, krzem dla aluminium.
Co możemy zrobić dla naszych dzieci aby uchronić je przed niedoborami witaminowo – mineralnymi?
Oczywiście, podstawą jest właściwa żywność i napoje, jak najmniej przetworzone przez przemysł spożywczy; podaż zbóż z pełnego przemiału, w tym kasz, wyrobów z pełnej maki, brazowego ryżu, różnorodnych warzyw i owoców, właściwych tłuszczów ( oliwa z oliwek, olej lniany), odpowiednia ilość białka ( do nich należą ryby, mięso, jajka, nabiał, rośliny strączkowe), unikanie "antyżywności"oraz stosowanie dobrej jakości suplementów żywnościowych, które w obecnych czasach są potrzebne każdemu dorosłemu i dziecku.
Suplementy – dodatki żywieniowe mogą wzbogacić i uzupełnić naszą dietę, szczególnie w chłodnych porach roku.
Najlepsze witaminowo – mineralne suplementy są otrzymywane ze źródeł naturalnych – są nimi ekstrakty z warzyw, owoców i roślin leczniczych, tego typu produkty zawierają witaminy w ich naturalnych postaciach, biologicznie czynnych, czym różnią się od witamin syntetycznych, powszechnie dostępnych.
Suplementy czyli dodatki zywieniowe, aby były skuteczne, powinny być otrzymywane ze świeżych, dobrej jakości produktów czystych ekologicznie, powinny posiadać niezbędne certyfikaty bezpieczeństwa zdrowotności.
Korzystne byłoby aby były to produkty liofilizowane, ponieważ taka technika produkcji zapewnia pozostawienie aktywnych biostymulatorów zawartych w roślinach jadalnych i leczniczych.
Oprócz witamin i minerałów bardzo duże znaczenia dla zapewnienia zdrowia i przeciwdziałania starzeniu, mają antyoksydanty, które unieczynniają "złe" wolne rodniki. Nadmiar wolnych rodników uszkadza struktury komórek, prowadzi to do degeneracji tkanek i nowotworzenia. Im jesteśmy starsi tym więcej potrzebujemy antyoksydantów dostarczanych z zewnątrz.
Podsumowując właściwa dieta plus dodatki żywieniowe dają szansę na dostarczenie potrzebnych składników i dobrą profilaktykę zdrowotną.
W przypadku osób przewlekle chorych, w tym chorujących na alergie, sytuacja wymaga indywidualnego doboru diety i suplementów oraz dobrze dobranego leku homeopatycznego…
ale o tym w następnym odcinku.
Pozdrawiam
Lek. med. Ewa Edyta Nowacka
internista, homeopata/naturopata (Poznań)
tel: 507 159 331, 061 826 65 35
mail: [email protected]
Leczenie w zakresie terapii naturalnych chorób przewlekłych u dorosłych i dzieci:
* alergii
* nawracających infekcji zatok, górnych i dolnych dróg oddechowych
* przewlekłych chorób układu pokarmowego i moczowego
* powikłań po szczepieniach
* nawracających zakażeń grzybicznych
* chorób metabolicznych takich jak: miażdżyca, nadciśnienie, otyłość
* bóle stawów
* wspomaganie leczenia urazów, w tym odległe powikłania urazów (np. zawroty, bóle głowy, padaczka pourazowa itp)
Leczenie prowadzone jest metodą:
* homeopatii klasycznej (doświadczenie 20-letnie)
* dietetyki i suplementacji
* kierowanej i kontrolowanej detoksykacji organizmu wg dr Jonasza z toksyn wewnątrz i zewnątrzpochodnych