Kilka lat temu byłem człowiekiem, który mówił: mój biznes rozwinie się za kilka miesięcy, ta praca przyniesie prawdziwy zysk za kilka dni, dzisiaj słyszę w czasie konsultacji i przebywając w różnych grupach wiekowych i środowiskowych: będę miał rozmowę o pracę za kilka miesięcy, za kilka tygodni otrzymam odpowiedź, biuro inwestycyjne ocenia mój projekt, teraz muszę czekać – zrobiłem(AM) wszystko co mogłem(AM).

Zanim rozwinę poszczególne myśli odpowiedź sobie na pytanie: czy dajesz z siebie wszystko? Moje pytanie jest szczere. Oglądasz 'kurz’ który wydobywa się z opon Twoich znajomych, czy może to wszyscy na około krzyczą: „zwolnij, zwolnij to jest za szybko”. Może to Ja jestem niepoprawnym optymistą, ale widząc i obserwując różnych ludzi mieszkających w przeróżnych miejscach (możesz być pewnym, że to właśnie Ciebie obserwuję) słyszę: nie dzisiaj jutro, może pojutrze teraz nie jest odpowiedni czas to Ty nie słyszałeś? Czekam na ważny telefon w sprawie pracy, zlecenia cokolwiek sobie tutaj wpiszesz to jest zawsze coś, ale nie dzisiaj i nie zależne od tłumaczącej się jednostki.

Ludzie mówią „działam” ja to nazywam: „krokiem minimalnym”. Przecież zadzwoniłem dzisiaj do 10 osób? Tak, a ile umówiłeś spotkań? No wiesz, zero. Wszechświat liczy tylko ruch, który doprowadza do celu. Na początku swojej drogi możesz podpierać się myślami, że coś zrobiłeś lecz nigdy nie zobaczysz końca tej drogi, czy rozumiesz co mam na myśli? Każdego dnia rób wszystko co możesz zrobić w danym dniu bo tak naprawdę liczy się skuteczność poszczególnych czynności, a nie to ile zrobisz.

Dlaczego jedni ludzie posiadają więcej od drugich? Przedstawię najważniejszą zasadę:

a) chcąc posiadać więcej – musisz żądać więcej;
b) gdy żądasz więcej – musisz dać z siebie więcej;
c) dając z siebie więcej – musisz otrzymywać więcej;

Czy już pracujesz? Czy Twój projekt już został przyjęty? Czy twoja książka już została napisana? Czy obraz który namalowałeś jest już wystawiony w galerii? Czy przedstawiłeś szansę biznesową bliskim? Tak czy nie?

Żyjemy dziś w czasach globalnego uśpienia. Mam stabilną pracę, mój biznes przynosi zyski dlaczego mam szukać czegoś: większego, lepszego, szybszego, nowszego. Innowację wprowadziliśmy wczoraj, dobrze co zrobiłeś dzisiaj?

„Ja się cieszę bo jest tak jak jest, a mogło być gorzej” – co te zdanie przypomina i do czego prowadzi?

Najsłabiej dostosowanej jednostce nigdy nie zabraknie chleba, dachu nad głową, opieki medycznej. To jest jedna z przyczyn społecznego konformizmu – czy poznałeś już znaczenie tego słowa? Ja używam pewnej metafory. Wyobraź sobie morze lub ocean, wszystko co znajduję się pod wodą jest dla człowieka śmiertelne, ale są ludzie którzy tam żyją dostosowując się do otoczenia i zasad, tafla wody czyli styczność wody z powietrzem jest pewną zgodą człowieka na życie powyżej najniższego poziomu, ale dużo poniżej jego możliwości, wszystko powyżej jest rajem ludzi dla których wysiłek, praca, planowanie, nieustanne zmiany są radością dnia codziennego.

Większość ludzi mówi, ale jak awansować zmienić swój status, przecież widzę tylko wodę i powietrze żadnych drabin, lin czy wyciągniętej pomocnej dłoni? To jest właśnie podstawowy błąd postój przepełniony myśleniem: czekam aż ktoś mi zapewni, załatwi, zadzwoni, przedstawi, zaproponuję. Jesteś kapitanem swojej łodzi, frachtowca czy nawet krążownika tylko od Ciebie zależy gdzie popłyniesz. Ja mam zlecenie, muszę dopłynąć tam gdzie mi kazano? Jeśli tak, pozostaw okręt i zamień go na łódkę.

Robert Kiyosaki zadał pytanie: pragniesz bogactwa, czy może tylko komfortu? Zig Ziglar powiedział: „ludzie chcieliby żyć komfortowo, ale jedyne osoby które tak żyją to ludzie bogaci”. W "Motywacji bez granic” przedstawiłem to inaczej, cytując siebie: „Stworzenia te budują swoje gniazda wysoko, z bardzo ostrych gałęzi. Dla swoich dzieci tworzą wyściółkę z liści i gałązek. Po pewnym czasie, gdy nadchodzi pora nauki latania, dorosły orzeł wygrzebuje liście i gałązki spod swojego dziecka. Co się dzieje? W krótkiej chwili mały orzełek czuje się niewygodnie i jest zmuszony do tego, aby skoczyć w nieznane”.

Ludzie stosują inne metody, w szczególności na zachodzie, wysokie zasiłki, żebranie, zależność od rodziny i wszechobecna pomoc społeczna. Nigdy więc nie będzie tak źle, aby podnieść swoje czoło i zakasać rękawy do prawdziwego wyzwania bo dzisiaj jest dobrze. My jako gatunek doznając wielkiej straty zaczynamy dopiero dostrzegać nowe możliwości, ukryty potencjał w nas samych i w otaczającym nas świecie. Ludzie żyjący w swojej strefie komfortu nigdy tego nie doświadczą, mówiąc: „Dobrze jest jak jest, to co osiągnąłem dotychczas mówi samo za siebie”. To jest zdanie człowieka nieefektywnego, moje brzmi: „Moje serce przepełnia radość gdy kładąc się spać mawiam z czystym sumieniem, zrobiłem dzisiaj wszystko co mogłem z zasobów jakie posiadałem, jestem bliżej mojego nieba, o tak”.

Osobisty przykład

Kilka miesięcy temu moje narzędzie pracy uległo awarii, a mam na myśli moją bazę danych. Powtarzałem sobie, przez 6 miesięcy zrobię „backup” moich plików – jutro. Dziś zostały słowa: „dzisiaj zaczynam wszystko od nowa”. Dwie nowo napisane książki w Tym jedno opowiadanie, 20 artykułów i dwa seminaria czyli ponad 160 tysięcy wyrazów istnieje gdzieś w kosmosie jako nigdy niezmaterializowane zamierzenia. Kilka osób oraz dwie firmy próbowały odzyskać dane lecz dzisiaj cała sytuacja jest ponurą i mroczną historią z nowym początkiem.

Michael Jordan powiedział: „Zrezygnować możesz jedynie wtedy, kiedy nie masz już nic więcej do dania z siebie” Największym ludzkim szczęściem jest to, że można zawsze zacząć od nowa. Dzisiaj patrzę na to z perspektywy takiej, że tydzień wcześniej wysłałem do wydawnictwa Złote Myśli 10 artykułów, które zostały opublikowane w formie darmowego ebooka pt. „Tajemnice Szczęścia”.

Możesz więcej osiągnąć niż Ci się wydaję. Zmień coś w Twoim życiu, teraz. Trzymając kartkę papieru napisz, co zrobisz dzisiaj w tej właśnie chwili, czego posmakujesz, do kogo zadzwonisz, o co się postarasz? Wykonaj „krok olbrzyma” jak mówi Les Brown „skacz, a siatka się pojawi”. Dzwoń x10 razy więcej, przedstawiaj swój projekt x100 razy częściej. Telewizor wyłącz radio przycisz, skróć sen i popraw ten obraz, tą książkę, przeczytaj ten artykuł. Pisząc, zadaj sobie pytanie: co jeszcze mogę tu napisać, co dodać, co poprawić, czego użyć? Zawsze dawaj z siebie więcej, pamiętaj tuzin to trzynaście świat nagradza ludzi którzy dają więcej niż otrzymują. Wyczerpanie fizyczne następuję wtedy, gdy nic nie widzisz, nie słyszysz i nie czujesz inaczej jesteś gotowy popracować jeszcze wiele godzin.

Musisz odpowiedź na najważniejsze pytanie: czego ostatnio doświadczyłeś nowego? Kogo poznałeś? Co wprowadziłeś do swojego biznesu? Wszechświat nieustanie się zmienia, a Ty? Gdy tylko odkryjesz u siebie pośpiech zatrzymaj się i skup uwagę na wizji tego czego pragniesz i zacznij dziękować, że to otrzymujesz. Praktykowanie wdzięczności zawsze wzmacnia wiarę i odświeża determinację. Strata jest czasem nieunikniona, to właśnie oddalające się chwilowe ciepło domowego ogniska, to klamka którą pocałowałeś wczorajszego dnia, do dysk twardy z danymi których nie odzyskasz (a mówili, że wszystko można odzyskać!) – to wszystko ma sens wtedy gdy podnosisz się z nastawieniem, to jeszcze nie koniec, dopóki nie zwyciężyłem, to jeszcze nie koniec.

Zakończenie

Pielęgnując swój ogród pięknego i słonecznego dnia z wizytą zagości Earl mówiąc, czy Ty mieszkasz w tej dzielnicy, czy Ty jeździsz tym samochodem, Twoje oczy oglądają widok tego ogrodu? Jeśli tak gratuluje Tobie, Twoim bliskim a przede wszystkim twym klientom ponieważ jakość pracy, produktów i usług które oferujesz jest manifestacją Twojego życia wewnętrznego, a ono jest na najwyższym poziomie.

Zapraszam Cię na film pt. "Pursuit of Happyness" w tłumaczeniu "W Pogodni za Szczęściem", scenariusz filmu oparty jest o autentyczne wydarzenia.

Niech Twa muzyka wciąż gra.
 
 
Nikodem Marszałek