Wchodząc do jakiegoś pomieszczenia, oceniamy jego wyposażenie, sposób ustawienia poszczególnych mebli i ozdób. Rzadko w pierwszym odruchu zwracamy uwagę na podłogę, chyba że stanowi wyjątkowo dekoracyjny element wnętrza. Na ogół pozostają one nieco w cieniu, a niesłusznie, ponieważ spajają całą kompozycję. Bez dopasowanej stylistycznie podłogi, właściwie dobranego koloru i wielkości płytek – nie stworzymy udanej aranżacji salonu. Oto kilka sugestii dotyczących tego, jak dobrać płytki podłogowe do konkretnej aranżacji i stylu.
Salon i płytki w stylu industrialnym
Nieprzypadkowo zaczynamy właśnie od niego. Ten szalenie popularny i chętnie wybierany ostatnio styl wymaga surowej w wyrazie i jakby trochę niedbałej, przemysłowej w wyglądzie podłogi lub też – dla odmiany – idealnie gładkiej płaszczyzny. Płytki wybierane do takich aranżacji to najczęściej różne odcienie szarości, imitacje betonu, czasem kamienia w chłodnych odcieniach.
Fot. Ceramika Paradyż (kolekcja Surazo). Efekt industrialnej, surowej podłogi uzyskany dzięki imitacji betonu.
Salon i płytki w stylu rustykalnym
Na drugim biegunie, w stosunku do poprzedniego stylu, jest sielski klimat wsi, który niezmiennie poprzez mody i dekady nadal ma swoich wielkich zwolenników. Drewnopodobne płytki w odcieniach starych desek są tu jak najbardziej na miejscu, również wszelkie nawiązania do kolorów ziemi: ciepłe brązy, beże, pomarańcze – taka podłoga to bardzo dobra baza do zaaranżowania pozostałej części wnętrza. W tym przypadku nieodłączny jest również kominek – obowiązkowy element dawnych domów – z fragmentem podłogi obłożonym płytkami. Świetnym przykładem płytek pasujących do tego typu wnętrza są płytki Kwadroceramiki z kolekcji Cada.
Fot. Kwadroceramika (kolekcja Cada). Płytki podłogowe w stylu rustykalnym z centralnym motywem dekoracyjnym nawiązujące do podłóg w starych dworkach.
Salon z podłogą w stylu shabby chic
Kuzyn stylu rustykalnego w nieco ostrzejszej odsłonie. Autentyczne, jak najbardziej zniszczone przedmioty, zestawione z nowymi, które służą jedynie wyeksponowaniu tych pierwszych. Dlatego podłoga w takim wnętrzu musi nawiązywać do starej, nieco sfatygowanej powierzchni. Płytki podłogowe z wyraźną fakturą odnajdują się tu znakomicie, mogą również imitować stare deski (im bardziej zniszczone, tym lepiej) lub nawiązywać do starych podłóg glinianych, kamiennych – ważne, żeby nie tworzyły jednolitej, gładkiej powierzchni. Oto przykład płytek pasujących do podłogi w stylu shabby chic.
Fot. Ceramika Paradyż (kolekcja Arke). Płytki tworzące wrażenie zniszczonej podłogi. I o to właśnie chodzi!
Fot. Ceramika Paradyż (kolekcja Pini). Płytki podłogowe będące znakomitą bazą do zaaranżowania salonu w stylu shabby chic.
Salon i podłoga w stylu chalet
Ze względów językowo – skojarzeniowych, być może lepiej jednak używać terminu – styl alpejski – brzmi zimowo i szykownie… i takie też bywają wnętrza chalet. Mają wywoływać skojarzenie górskiego, drewnianego i przytulnego pomieszczenia, do którego wchodzi się po zimowych szaleństwach na stoku, gdzie czeka już ciepły koc, płonący ogień i kubek grzanego wina. Aranżacje chalet są zapraszające, ciepłe w odbiorze, rodzinne i przytulne. Taki efekt można uzyskać jedynie przy zastosowaniu naturalnych materiałów: drewno, kamień, skóra, a zatem płytki, które wybiera się do takiego wnętrza, również muszą nawiązywać do desek w ciepłym odcieniu, ewentualnie piaskowca lub innego „ciepłego” w odbiorze kamienia. Można się pokusić o ułożenie jednolitej podłogi z płytek takich, jak w kolekcji Cada (www.kwadroceramika.com/pl/produkty/plytki_salonowe/cada/cada_plytka_podlogowa_beige) lub zastosować imitację bielonej deski, w stylu chalet, która idealnie wpisuje się w górski klimat.
Fot. Kwadroceramika (kolekcja Cada). Fot. Ceramika Pardyż (kolekcja Baima).
Fot. Ceramika Paradyż (kolekcja House). Wymarzone płytki podłogowe w stylu chalet. Również korkowa ściana świetnie sprawdza się w alpejskim wnętrzu.
Salon i podłoga w stylu eklektycznym
Niektórzy sadzą, że jeżeli ktoś nie ma pomysłu na aranżację wnętrza, to wstawia wszystko, co mu się podoba i w efekcie otrzymuje styl eklektyczny. Tak, ale tylko pod warunkiem, że osoba ma wyczucie stylu, bo czymś, co odróżnia styl eklektyczny od bezładnej zbieraniny mebli jest HARMONIA. Pozornie niepasujące do siebie elementy jednak… pasują. To styl z charakterem, dla odważnych. Płytki podłogowe w takim wnętrzu mogą być właściwie dowolne. Przy dużym wnętrzu warto pokusić się o wzór, np. w centralnej części podłogi. Jeżeli natomiast chce się zaakcentować styl pomieszczenia jakimś dużym meblem, kanapą czy oryginalną lampą, lepiej pozostawić podłogę w jednolitej kolorystyce.
Fot. Ceramika Paradyż (kolekcja Trophy). Płytki podłogowe przywodzące na myśl stary strych, kanapa nieco w stylu Chesterfield i industrialna lampa. Szaleństwo prawda? A jednak pasuje…